Zaczyna się źle dziać u naszych czeskich sąsiadów. Spółka Multidisplay z końcem kwietnia zaprzestaje produkcji ekranów LCD, które były wytwarzane w czeskiej fabryce w Hranicach. Produkcja w tej fabryce trwała półtora roku. Na początku pracę otrzymało tam 1400 osób. W tej chwili potrzebnych będzie tylko około 60 lub 70 osób, które zostaną zatrudnione przy demontażu urządzeń. Fabryka powstała w 2001 roku i produkowano w niej tradycyjne kineskopy telewizyjne, w 2006 roku wpadła w kłopoty, a w następnym roku została przejęta przez developera z Holandii i działała do dnia dzisiejszego. Część udziałów spółce Multidisplay miało państwo czeskie. Również inny producent plazmowych telewizorów Hitachi zakończy w kwietniu swoją działalność w Czechach. Pracę straci 800 osób. Powodem zamknięcia tej fabryki jest znaczący spadek sprzedaży. Firma Elektronik od 1 lipca przenosi swoją działalność do Rumunii, następne osoby pozostaną bez pracy. W gospodarce nieraz bywa tak, że jedni zwalniają, a drudzy przyjmują. Sytuacja poprawia się w fabryce Skody. Pracującym do tej pory pracownikom zwiększa się ilość dni, w które mają przychodzić do pracy, oraz planuje się zatrudnienie nowych osób.
]]>
Mimo panującego kryzysu są branże, które nie muszą mieć powodów do obaw. Spowolnienie gospodarcze nie jest widoczne w przemyśle farmaceutycznym, zarówno w Polsce, jak i za granicą. Ofert pracy w tej branży nie brakuje. Jednocześnie obserwuje się wzrost liczby osób, które składają aplikacje na jedną ofertę pracy na takie stanowiska jak: kierownik apteki, technik farmacji, przedstawiciel farmaceutyczny. Z analizy jaką przeprowadziła internetowa giełda pracy wynika, że Polacy w dalszym częściej wybierają pracę w kraju, niż poza jego granicami. Na 150 dostępnych ofert, około 20% stanowią propozycje z Norwegii i Francji, jednak nie cieszą się one dużym zainteresowaniem. Propozycje pracy za granicą są dość ciekawe, zawierają w sobie bezpłatny kurs nauki języka, oraz obietnice szybkiego awansu. Mimo to, tymi ofertami pracy zainteresowana jest mała liczba osób. Aby sprostać wymaganiom rynku w naszym kraju powstają nowe apteki, które zgłaszają zapotrzebowanie na nowych, wykwalifikowanych pracowników. Najwięcej ofert pracy dla farmaceutów jest w województwie mazowieckim, a następnie w małopolskim i pomorskim. W drugiej połowie roku możemy mieć do czynienia ze zjawiskiem zmniejszania się liczby przedstawicieli farmaceutycznych, a to za przyczyną zmian prawnych.
]]>W sumie złe decyzje z ubiegłego roku i katastrofa gotowa. W biegłym roku pod presją związków zawodowych niektóre firmy państwowe dawały podwyżki swoim pracownikom. Wzrost płac był bardzo wysoki. Efekt tych ubiegłorocznych poczynań jest widoczny dzisiaj, kiedy to następują wielkie cięcia płac i zwolnienia pracowników. Wynika z tego, że nie zawsze związki zawodowe stoją po dobrej stronie, niby chciały pomóc, a w rezultacie zaszkodziły. Rok temu związki zawodowe na kolei groziły strajkiem, gdy kolejarze nie otrzymają podwyżek. W tym czasie pieniądze na podwyżki się znalazły, kolejarze otrzymali je w wysokości od 300 do 500 zł. brutto. Czy było to dobre posuniecie to okazało się dopiero w tym roku. Przyznane podwyżki kosztowały spółkę Grupy PKP 720 milionów złotych, a grupę PKP Cargo sto kilkadziesiąt milionów. W rezultacie grupa Cargo ma w tej chwili spore kłopoty i niestety będzie musiała zwolnić ok. 7 tys. osób. Dopiero teraz do niektórych osób dotarło jak była to zła decyzja. Podobna sytuacja grozi Poczcie Polskiej i PKN Orlen.
]]>