Zawodem, który nigdy nie zaginie i na który zawsze będzie zapotrzebowanie, jest zawód sprzedawcy. Dobry sprzedawca i osobisty kontakt z nim zawsze będzie potrzebny. Bardzo często klient w momencie podjęcia decyzji o zakupie potrzebuje rady i wsparcia od sprzedawcy. Sam proces sprzedaży nie uległ zmianie od wielu lat. Można powiedzieć, ze jedyną zmianą jest jedynie przeniesienie sprzedaży do Internetu. Jednak w niektórych branżach najważniejszy jest kontakt osobisty. Należą do nich między innymi nieruchomości, czy motoryzacja. Chociaż niektórzy uważają, że prawdziwego sprzedawcy nic nie zastąpi, nawet komputer. Prawdziwy sprzedawca w Realu może zaprezentować klientowi produkt, a po zapoznaniu się z preferencjami i potrzebami klienta może mu zaproponować większą liczbę produktów. Sprzedaż nieruchomości , czy samochodów jest sprzedażą ba rdzo specyficzną i pewnie jeszcze nie prędko znajdzie swoje miejsce w Internecie., choć już w tej chwili zdarzają się klienci, którym nie jest potrzebny tradycyjny sprzedawca. Oni dokonując zakupu od samego początku wiedzą czego chcą, są zdecydowani na jeden wybrany samochód. Istnieje, również grupa, która potrzebuje realnego sprzedawcy i dopóki taki klient będzie istniał, to zawód sprzedawcy nie będzie zagrożony.
]]>Zaczyna się źle dziać u naszych czeskich sąsiadów. Spółka Multidisplay z końcem kwietnia zaprzestaje produkcji ekranów LCD, które były wytwarzane w czeskiej fabryce w Hranicach. Produkcja w tej fabryce trwała półtora roku. Na początku pracę otrzymało tam 1400 osób. W tej chwili potrzebnych będzie tylko około 60 lub 70 osób, które zostaną zatrudnione przy demontażu urządzeń. Fabryka powstała w 2001 roku i produkowano w niej tradycyjne kineskopy telewizyjne, w 2006 roku wpadła w kłopoty, a w następnym roku została przejęta przez developera z Holandii i działała do dnia dzisiejszego. Część udziałów spółce Multidisplay miało państwo czeskie. Również inny producent plazmowych telewizorów Hitachi zakończy w kwietniu swoją działalność w Czechach. Pracę straci 800 osób. Powodem zamknięcia tej fabryki jest znaczący spadek sprzedaży. Firma Elektronik od 1 lipca przenosi swoją działalność do Rumunii, następne osoby pozostaną bez pracy. W gospodarce nieraz bywa tak, że jedni zwalniają, a drudzy przyjmują. Sytuacja poprawia się w fabryce Skody. Pracującym do tej pory pracownikom zwiększa się ilość dni, w które mają przychodzić do pracy, oraz planuje się zatrudnienie nowych osób.
]]>